ReviewsWidget_ReviewsAboutUs
Kategorie
 
 
 
 
 
12.09.2023.
Plecak Waragod Soldat L - praktyczna objętość w rozsądnej cenie

Plecaki. Niekończący się temat, który jest częścią każdej misji lub podróży. I jest to temat bardziej niż uzasadniony. To, w jaki sposób możesz nosić swój sprzęt, decyduje nie tylko o osobistym komforcie czy organizacji ekwipunku, ale często także o samym celu podróży.

Dlatego dziś przedstawimy pewien przydatny produkt marki Waragod. Plecak, który wypełnia przestrzeń między małymi plecakami miejskimi a dużymi plecakami wyprawowymi - Waragod Soldat L.

 

"Podróżuj tam, gdzie wifi jest słabe. Zostaniesz nagrodzony mocnymi doświadczeniami",

 

Praktyczny wybór materiałów
Soldat jest wykonany w 100% z poliestru uzupełnionego wodoodporną tkaniną 900D Oxford. Krawędzie zamków błyskawicznych i przednie boki małych przegródek są pokryte gumowaną tkaniną, dzięki czemu są bardziej odporne na deszcz. Waga wynosi około 1,25 kg , a wymiary to około 50 cm wysokości i 30 cm szerokości i głębokości. Razem daje to przyzwoitą pojemność mniej więcej 45 litrów.

Soldat wydaje się masywny jak na miasto, ale jego głębokość można regulować za pomocą pasków po bokach i na spodzie. Jeśli nie jest w pełni załadowany, wystarczy je dociągnąć. To sprawia, że Soldat jest elastyczny. Jeśli zamierzasz wybrać się na siłownię, mały plecak nie wystarczy na Budogi lub rękawice bokserskie, a tym bardziej na resztę sprzętu. Prawdopodobnie będziesz w podobnej sytuacji, jeśli pakujesz się na weekendowy wypad. Posiadanie dodatkowego litra w rezerwie zawsze się przyda.


Sprawdzona klasyka

Soldat L nawiązuje do koncepcji wojskowego plecaka szturmowego używanego przez armię USA w ostatnich dziesięcioleciach. Obecnie armia amerykańska korzysta już z innych koncepcji. Były to jednak na tyle udane rozwiązania, że zostały powszechnie przyjęte w sferze cywilnej.

Proste rozwiązania

Soldat L posiada laserowo wycinany splot molle który, zamiast być oddzielnymi paskami, jest wypalany bezpośrednio w tkaninie. Laserowe cięcie to idealne rozwiązanie do montażu mniejszych ładownic, ponieważ zapewnia więcej punktów mocowania niż klasycznie szyte molle. Mniejsze kieszenie organizacyjne z apteczką, moim zdaniem, są lepiej rozmieszczone na zewnętrznej powierzchni plecaka, co ma również pozytywny wpływ na ergonomię i rozkład przenoszonego ciężaru. Małe woreczki, które muszą być szybciej oddzielone od plecaka, można także zabezpieczyć po prostu nawlekając je na boczne paski.

Podstawa plecaka składa się z 4 oddzielnych przegród z tylną kieszenią i paskami do mocowania sprzętu po bokach i na dole (po 2 z każdej strony). Nad wewnętrzną przegrodą w tylnej części znajduje się ukryte wyjście na kabel lub wąż hydrovac. Hydrovac nie może być łatwiejszy do zainstalowania. Wystarczy włożyć go do wewnętrznej komory, wsunąć wąż przez otwór i przewlec końcówkę gniazda przez pasek na ramię. I to wszystko.

Dodatkowy sprzęt można również przymocować do D-ringów i pionowych pasków materiału na paskach naramiennych. Generalnie najbardziej lubię te małe dodatki. W przypadku dłuższych imprez plenerowych regularnie dołączam do nich latarkę i zakrzywiony nóż roboczy o stałym ostrzu. Oczywiście nie można pominąć naszytego na mniejszą górną komorę panelu z rzepem o wymiarach 10x20 cm. Laserowo cięty molle ułatwia mocowania innego sprzętu.



Organizacja bez chaosu

Schowki podzielone są na 4 oddzielne, nieprzelotowe przegrody, 2 duże i 2 mniejsze. Razem dają one wspomniane wcześniej 45 litrów. Ich uzupełnieniem jest przegroda z tyłu. Można w niej przechowywać np. power bank, a przez górną część plecaka przerzucić zamontowany na molle panel słoneczny.

Główna, najwieksza część, ma wewnątrz 3 przegródki. Komora z tyłu może pomieścić system hydratacyjny lub elektronikę. Po przeciwnej stronie znajdują się dwie siatkowe kieszenie, dolna otwarta i górna - z zamkiem błyskawicznym. Takie rozwiązanie umożliwia porządek. Zamek błyskawiczny w głównej komorze jest powlekany aż do samego dołu. Dzięki temu otwiera się podobnie do walizki, co jest idealne zwłaszcza w przypadku ubrań. Łatwiej je spakować i rozpakować. Pozostają one również ułożone, jeśli potrzebuję czegoś z dołu plecaka, ponieważ nie muszę wyrzucać wszystkiego, aby się do tego dostać.


Druga największa komora jest o połowę węższa, a zamek błyskawiczny kończy się około 10 cm od dołu. Zamek błyskawiczny jest połączony z zewnątrzną częścią plecaka za pomocą pionowych taśm kompatybilnych z systemem molle. Nadają się bardzo dobrze do przymocowywania karimaty lub mniejszych namiotów, gdyż ich długość jest do tego idealnie dopasowana. Wewnątrz znajduje się mały organizer z jedną szerszą kieszenią i dwiema siatkowymi kieszeniami z przodu. Panel ten nie zajmuje całej szerokości plecaka, więc jest przeznaczony raczej na kilka drobiazgów. Jednak bez problemu pomieści dwie czołówki i zapasowe baterie.

Przód plecaka składa się z górnej kieszeni wielkości większego piórnika i większej dolnej kieszeni z przegrodami organizacyjnymi. Głównie używam górnej kieszeni do przechowywania sprzętu, który mam zawieszony na plecaku lub pasku podczas wędrówki, takiego jak mój Garmin, nóż myśliwski lub krótkofalówka. Dolna jest szczególnie przydatna na rzeczy, których używasz najczęściej i dlatego musisz mieć je pod ręką, takie jak powerbank, latarka czołowa lub notatnik z przyborami do pisania lub akcesoriami do elektroniki. Oczywiście organizować możesz jak tylko podpowiada Ci wyobraźnia, moje wskazówki potraktuj jako inspirację. Soldat daje ci możliwość wykazania się kreatywnością podczas pakowania, co wyjątkowo lubię robić. Łączenie sprzętu i różnych zestawów to dla mnie świetna zabawa.

Pragmatyk dla każdego

Kierunek Tatry

Można się zastanawiać, jak można czerpać radość z pakowania się na długi weekend? Można, dopóki ma się porządek i jasność w rzeczach. Pakowanie na nasz ostatni wyjazd do Doliny Bielańskiej było trochę na ostatnią chwilę. Zawsze długo zastanawiam się nad tym, co zabrać. Nie lubię zdawać się na przypadek, więc przygotowuję się na gorsze scenariusze. Pogoda, problemy w podróży czy kłopoty zdrowotne. Wyobrażasz sobie, że to wszystko składa się na niezłą stertę sprzętu i zapasowych ubrań? Apteczka pierwszej pomocy, opaski uciskowe, zestaw do naprawy sprzętu, latarki i baterie, MRE na wypadek, gdybyśmy utknęli w samochodzie, ulubione spodnie Hybrid Outback Lizarda, które muszą być ze mną wszędzie. I można by tak wymieniać dalej. Ale oprócz tego wciąż staram się pakować tak lekko i kompaktowo, jak to tylko możliwe.

Paradoks ostatniego pakowania polegał na tym, że podczas gdy moja żona dopiero się szykowała, ja już miałem starannie spakowany plecak i nerwowo krzątałem się po korytarzu. Całkiem miła odmiana, bo w domu zazwyczaj mamy dokładnie na odwrót :-). Duża w tym zasługa sprytnych rozwiązań zastosowanych w Soldat. Mimo że załadowany, był bardzo wygodny. Pasy biodrowe i piersiowe zapewniły równomierne rozłożenie ciężaru, a nie tylko utrzymanie rzeczy na swoim miejscu. Zaletą 4 oddzielnych komór z małymi organizerami jest to, że wystarczy wyjąć zapasową zmianę ubrania z kilkoma drobiazgami, a plecak jest gotowy do wędrówki w kilka sekund. Wszystko, czego potrzebowałem, było schowane w przegródkach. A ponieważ plecak otwiera się jak walizka podróżna, mogłem go po prostu przechylić i wszystko schludnie ułożyć, bez robienia bałaganu i konieczności wyrzucania wszystkiego.

Plecak zachowuje się świetnie nawet po kilku godzinach noszenia. Nie przeszkadza, nie ściska, a jego koncepcja organizacyjna oszczędza czas. Im mniej bałaganu w ekwipunku, tym mniejsza szansa, że coś się zgubi lub uszkodzi. Plecak jest wyposażony w siatkę dystansową zapewniającą idealną wentylację i tym samym suche plecy. Koszulki Quick Dry lub Top Cool są tego rozwiązania idealnym uzupełnieniem. Biorąc pod uwagę cenę plecaka, jest to bardzo dobry wybór i dopóki nie wspinam się po stromych wzgórzach, nie potrzebuję niczego więcej.

O uniwersalności Soldata niech świadczy fakt, że oprócz wspomnianych wcześniej wyjazdów, znalazł on zastosowanie u szerokiego grona osób prowadzących aktywny tryb życia. Motocykl? Żaden problem. Fitness lub Dojo? Bez dwóch zdań, nawet z zamkniętymi oczami. Kilku Soldatów regularnie bierze udział w wyścigach Spartan Race, a jeden nawet ukończył bez szwanku wszystkie 3 etapy bardziej ekstremalnej wersji - Spartan Agoge, który odbył się zeszłej jesieni w pobliżu Terchovej. Uczestników nie oszczędziła też pogoda, przede wszystkim niskie temperatury panujące w górzystym terenie.

Przygotowaliśmy również przydatny filmik o Soldat L, który możesz obejrzeć TUTAJ.

Droga jest celem

Jeśli potrzebujesz partnera sprzętowego na siłownię, weekend w domku lub po prostu zamierzasz wędrować po świecie bez celu i swobodnie, Soldat będzie doskonałym wyborem. Zapewnia przestrzeń, wygodę i pakiet sprawdzonych i praktycznych rozwiązań doprawionych elastycznością.

Czego więcej potrzebujesz, gdy pocisz się, budując siebie lub odkrywając otaczający Cię świat, niż wolność i pewność, że możesz na siebie liczyć. Wystarczy wstać, spakować się i wyruszyć w drogę z domowego zacisza. Nie poznasz swoich ograniczeń, dopóki nie opuścisz swojej strefy komfortu. Proces odkrywania lub ciężka praca nad dotarciem do wymarzonego miejsca jest ważniejsza niż samo miejsce docelowe.

Więc jak? Nadal siedzisz na kanapie? Plecak już jest, trzeba go tylko spakować :-) ...

 

Dodaj komentarz:

...

Dodaj odpowiedź na komentarz:

... Anuluj
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Pełna (Desktop) wersja